Pięcioro dzieci zginęło, a dziewięcioro trafiło do szpitala po ataku na szkołę w mieście Kumba na zachodzie Kamerunu. Miejscowy samorządowiec Ali Anougou powiedział agencji Reutera, że do ataku doszło około południa. Napastnicy strzelali do uczniów w klasie.
Pięcioro dzieci zginęło, a dziewięcioro trafiło do szpitala po ataku na szkołę w mieście Kumba na zachodzie Kamerunu. Miejscowy samorządowiec Ali Anougou powiedział agencji Reutera, że do ataku doszło około południa. Napastnicy strzelali do uczniów w klasie.Światwydarzenia.interia.pl
Więcej
Białoruś: Zabity demonstrant uznany przez sąd za winnego. Świadek w więzieniu
Turcja. Matka wyrzuciła z okna czworo dzieci. Chciała je uratować przed pożarem
Pracownik Lady Gagi postrzelony. Napastnik skradł jej psy