– Mgła była ogromna, a helikopter długo krążył w powietrzu. Nagle żona usłyszała straszny huk – mówi Interii Marek Wojtala, sołtys Jankowic koło Pszczyny i znajomy lokalnego biznesmena Karola Kani, który – jak wynika z ciągle nieoficjalnych informacji – zginął w katastrofie.
– Mgła była ogromna, a helikopter długo krążył w powietrzu. Nagle żona usłyszała straszny huk – mówi Interii Marek Wojtala, sołtys Jankowic koło Pszczyny i znajomy lokalnego biznesmena Karola Kani, który – jak wynika z ciągle nieoficjalnych informacji – zginął w katastrofie.WIADOMOŚCI LOKALNEwydarzenia.interia.pl
Więcej
Irak: 6 marca Dniem Tolerancji i Koegzystencji
Samolot Air France lądował awaryjnie w Bułgarii
Holenderskie media: Za atakami na Europejską Agencję Leków stali rosyjscy i chińscy hakerzy