W miejscach publicznych powinniśmy utrzymywać co najmniej 1,5 metra odległości od innych – to jedno z pandemicznych zaleceń. Ale to, co w teorii wydaje się dziecinnie proste, w praktyce jest trudne do zrealizowania – pisze Erita Narhetali, ekonomistka GRAPE.
W miejscach publicznych powinniśmy utrzymywać co najmniej 1,5 metra odległości od innych – to jedno z pandemicznych zaleceń. Ale to, co w teorii wydaje się dziecinnie proste, w praktyce jest trudne do zrealizowania – pisze Erita Narhetali, ekonomistka GRAPE.
GazetaPrawna.pl – biznes, podatki, prawo, finanse, wiadomości, praca
Sami tworzymy internet
Więcej
Soboń: Spodziewam się dobrych decyzji co do przedłużenia pracy kopalni Turów
Wzrośnie dotacja na obsługę Karty Dużej Rodziny
Belgia: Zniesiono zakaz podróżowania za granicę na wakacje